HEAVEN MIASTO ELFÓW
HEAVEN MIASTO ELFÓW
CHRISTOPH MARZI
WYD. MUZA
Cześć! Dzisiaj przychodzę do was
z recenzją książki "Heaven Miasto Elfów" Christoph'a Marzi (jakkolwiek się odmienia jego imię). Mam nadzieję, że moja opinia przypadnie wam do gustu 😄
"Londyn jest jego miastem. Ponad dachami brytyjskiej stolicy osiemnastoletni David znalazł swój drugi dom. Tylko tutaj czuje się wolny i może zapomnieć o swojej niechlubnej przeszłości.
Pewnej nocy na jednym z dachów spotyka dziwną i piękną dziewczynę. Ma na imię Heaven i błaga o pomoc. Twierdzi, że właśnie wycięto jej serce. Choć David nic z tego nie rozumie i nie dowierza słowom Heaven, postanawia jej pomóc. W szpitalu lekarz potwierdza, że Heaven naprawdę nie ma serca. W ten sposób rozpoczyna się ich wspólna niebezpieczna przygoda. Przeżyją tylko wtedy, gdy uda im się poznać tajemnicę Heaven." - Taki opis posiada książka z tyłu na okładce. Zapowiada się bardzo ciekawie, nieprawdaż? Cóż... Jest to dosyć mylne wrażenie. Historia opowiedziana w książce jest dziwna i porusza dość ciekawe tematy. Główny bohater, David (18l) miał romans z kobietą z opieki społecznej (ponad 30l), która jak przypuszczam powinna być bardziej "normalna". Poza tym, akcja toczy się bardzo szybko, tak szybko, że często gubi się wątek i nie pamięta wielu rzeczy. Ale, ale, ale. Nie mam zamiaru tylko narzekać na tę książkę! 😅 Pomysł był bardzo ciekawy, postacie dobrze wykreowane (chociaż i tutaj autor mógł bardziej się postarać), koniec książki nieprzewidywalny i... Wręcz niesamowity jak autor postrzega "elfy" 😊, a ta okładka..... Piękniejszej nie widziałam, a przeczytałam w swoim życiu baaaardzo dużo książek 😂. Nie chcę wam tu zdradzać za dużo fabuły, najlepiej będzie jak sami przeczytacie tą pozycję, która "trzyma w napięciu jak cholera" 😃😁.
Ja daję tej książce ocenę :
7🌟 / 10🌟
Wasza Sówka 😊
(IG: @atramentowa_sowa)
CHRISTOPH MARZI
WYD. MUZA
Cześć! Dzisiaj przychodzę do was
z recenzją książki "Heaven Miasto Elfów" Christoph'a Marzi (jakkolwiek się odmienia jego imię). Mam nadzieję, że moja opinia przypadnie wam do gustu 😄
"Londyn jest jego miastem. Ponad dachami brytyjskiej stolicy osiemnastoletni David znalazł swój drugi dom. Tylko tutaj czuje się wolny i może zapomnieć o swojej niechlubnej przeszłości.
Pewnej nocy na jednym z dachów spotyka dziwną i piękną dziewczynę. Ma na imię Heaven i błaga o pomoc. Twierdzi, że właśnie wycięto jej serce. Choć David nic z tego nie rozumie i nie dowierza słowom Heaven, postanawia jej pomóc. W szpitalu lekarz potwierdza, że Heaven naprawdę nie ma serca. W ten sposób rozpoczyna się ich wspólna niebezpieczna przygoda. Przeżyją tylko wtedy, gdy uda im się poznać tajemnicę Heaven." - Taki opis posiada książka z tyłu na okładce. Zapowiada się bardzo ciekawie, nieprawdaż? Cóż... Jest to dosyć mylne wrażenie. Historia opowiedziana w książce jest dziwna i porusza dość ciekawe tematy. Główny bohater, David (18l) miał romans z kobietą z opieki społecznej (ponad 30l), która jak przypuszczam powinna być bardziej "normalna". Poza tym, akcja toczy się bardzo szybko, tak szybko, że często gubi się wątek i nie pamięta wielu rzeczy. Ale, ale, ale. Nie mam zamiaru tylko narzekać na tę książkę! 😅 Pomysł był bardzo ciekawy, postacie dobrze wykreowane (chociaż i tutaj autor mógł bardziej się postarać), koniec książki nieprzewidywalny i... Wręcz niesamowity jak autor postrzega "elfy" 😊, a ta okładka..... Piękniejszej nie widziałam, a przeczytałam w swoim życiu baaaardzo dużo książek 😂. Nie chcę wam tu zdradzać za dużo fabuły, najlepiej będzie jak sami przeczytacie tą pozycję, która "trzyma w napięciu jak cholera" 😃😁.
Ja daję tej książce ocenę :
7🌟 / 10🌟
Wasza Sówka 😊
(IG: @atramentowa_sowa)
Komentarze
Prześlij komentarz